moja psiarnia wykończona wczorajszym późnym, prawie nocnym spacerem - szczególnie mały - wygląda tak!...i nie jest to stan normalny, bo zwykle o tej porze są już wysikane :)))
a dzionek o taki! - słońce i owszem, ale tylko 16 stopni C - mam nadzieję na więcej;)))
poniżej lawenda gotowa do ścięcia i chyba zrobię to dzisiaj...wiadereczko wykonane własnymi rencami ;)
i różyczka, którą dostałam wiosną w prezencie - pamiętacie...
a która teraz wygląda tak: :)
życzę Wam ciepełka..oj! nie, ciepełka już nie :))))) ale chociaż słoneczka...i pozdrawiam serdecznie :)
No i zachwycam się wiadereczkiem. Piękne!
OdpowiedzUsuńJulcia, jak znajdziesz gdzieś takie zwykłe ocynkowane to daj namiary, bo ja ostatnio szukałam i nigdzie nie znalazłam a chciałabym zrobić w prezencie....i Tobie również zrobiłabym podobne skoro tak Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńKurcze poszukać trzeba, może w jakichś wiejskich sklepach?
UsuńBo w mieście to same plastiki!
to które jest na zdjęciu kupiłam dawno temu w Ikei, ale ostatnio jak tam byłam to nie widziałam :(
UsuńMASZ RĘKĘ DO ROŚLIN :))) ZAZDROSZCZĘ, BO JA JESTEM MORDERCĄ :((( ZNACZY WSZYSTKIE WYKOŃCZĘ, NAWET KAKTUSY...
OdpowiedzUsuńUpsss, caps lock :(
Psieńki cudnie zmordowane :)
z tą ręką to jest różnie ;)), ale staram się :)
Usuńwczoraj wróciliśmy ze spaceru grubo po 22-giej....
już dawno nie pokazałaś swojej pracy, a takie śliczne są........ :)
OdpowiedzUsuńróże niech kwitną na radość i uśmiech
pozdrowienia
to wiadereczko zrobiłam już dawno, ale w domu nigdzie mi nie pasowało, wyniosłam więc do garażu, a przypomniałam sobie o nim jak dostałam tę piękną lawendę
Usuń:))
Usuńlawenda cudna, a jeszcze w takiej oprawie!!! nie mogę się nadziwić Twoim cudownościom. Tym bardziej, że moja S. cudnie się prezentuje :)
teraz poszukaj miejsce na sadzonkę lubczyku, bo po komentarzach u mnie, można się domyślać, że większość ma.
:)
moja szwagierka sadzonkę dekoracyjnie ma, ale w zupie to już nie koniecznie :)))))
z ciepłymi pozdrowieniami....
muszę pomyśleć, o tym lubczyku! tylko podobno dość ekspansywny jest! czy to prawda?
Usuńto racja może wyrosnąć z niego krzew ok metra wysokości. To może w doniczce w ziemi, az tak się nie rozpanoszy... :)
Usuńtak będzie najlepiej, w tej doniczce...
Usuń:)
patrzyłaś w Ikei, tam widziałam ocynkowane wiaderka
OdpowiedzUsuńa kiedy tam byłaś Graszko? bo ja byłam jakoś tak w połowie czerwca i nie zauważyłam...
Usuńa ja życzę Tobie ciepełka bo wiem, że je kochasz :)
OdpowiedzUsuńTwoje otoczenie jak zwykle piękne! :) :****
dzięki, przyjmuję z otwartymi ramionami :))
UsuńEmko, jesteś łaskawa :***
Urocze pieski i widać, że im dobrze u ciebie.
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuństaram się jak mogę :)
Ciepła, to dla Ciebie... Tobię życzę takiego, jakiego pragniesz :)
OdpowiedzUsuńśliczne kwiaty, psie oczy
i niech się spełni :))
Usuńdzięki Małgoś :)
i Ty mówisz, że moje eksperymenty ogrodnicze bija Twoje na głowę??? NIE ZGADZAM SIĘ :))) kocham Twoje rośliny i ogród i pieseczki, szczególnie biszkopcika :)
OdpowiedzUsuńno ja, i mówię to szczerze, nie wyhodowałabym od nasionka tak cudnych stokrotek, nie ma szans!! :)
Usuń:))
Zachwyciła mnie ta Twoja lawenda :) Od jakiegoś czasu chodzi za mną ten zapach...
OdpowiedzUsuńi ja lubię :) ...kiedyś rosła sobie w ogrodzie, ale wiatr i ziąb zrobiły swoje
UsuńJa to mam zaleglosci:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle pieknie!!,wiaderko wpadlo mi w oko.Podziwiam ludzi ktorzy potrafia takie cudenka tworzyc,sliczne.
Mam pytanko,czy na plastiku tez mozna dzialac ,czy tylko na metalu(bo wiaderko metalowe?)
Zreszta co ja sie pytam jak kompletnie nie wiem o co kaman ,musiala bym do Ciebie na szkolenie jakies sie wybrac.
Piesionki dostaly wycisk,nie ma co;)
to dobrze, że Ci wpadło ;)))
OdpowiedzUsuń