Translate

poniedziałek, 20 lipca 2015

migawki ze spaceru...

Gdynia - bulwar nadmorski, zdjęcia telefonem...
 kolejka na Kamienną Górę - niedawno otwarta - wjazd bezpłatny
 a potem to już było tak! i lało nonstop przez 12 godz.
miłego popołudnia :)

17 komentarzy:

  1. ludzie w kurtkach? to musiało być chłodno.

    OdpowiedzUsuń
  2. w tym roku (i nie tylko) nie wiem co to upały!

    w kurtkach codziennie to nie, ale w swetrach jak najbardziej...po wczorajszodzisiejszej ulewie temp. rano 11 stopni, a teraz 17...najbardziej żal
    turystów - w tym roku ze względu na "światowe zawirowania" jest ich sporo.

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne nadmorskie fotki :) a pogoda w tym roku jakaś dziwna. ze skrajności w skrajność

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))

      podobno układ planet jest jakiś niekorzystny, ale tak dokładnie to nie wiem bo nie znam się na tym...

      Usuń
  4. ale super spacer! chętnie bym się na taki wybrała ... :) :***

    OdpowiedzUsuń
  5. widzę Dziewczyny fajne TU są, zostawiam więc komcia (???) normalnie: komentarz napiszę.
    noc ciemna, ....nie piszę czego mi trzeba (!)
    pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Ty co?! na bezsenność cierpisz? ;))))))

      dzięki, kochana jesteś :***

      i pięknego dnia Tobie :))

      Usuń
    2. aaaa...no i zapomniałam dopisać, że chyba błękitnego nieba było Ci potrzeba ;)))

      Usuń
    3. tak pewnie tego wszystkiego razem :)
      jeszcze kilka takich przesileń przede mną.
      Życia na adrenalinie nie da się tak szybko zakończyć, będzie mi tego brakowało......

      :)

      Usuń
    4. ach zawsze zbyt szybko u Ciebie wysyłam komentarz, potem zawsze jeszcze coś chętnie chcę Ci napisać, jesli Ci to przeszkadza to napisz, bedę uważniej pisać.

      dziś dokładniej spacer, przejrzałam. Fajnie tak z Tobą się przejść :)

      Usuń
    5. życie na adrenalinie wciąga - trza uważać ;))

      kochana, nic mi nie przeszkadza :)) i miło mi bardzo :)

      Usuń
  6. dzięki za wyprawę nad może - nie byłam od 1991 roku... ju.z 24 lata. Nie jeździmy, bo pies nie da rady w podróży i w ogóle. A kiedy przez 5 lat nie było psa, to i pieniędzy nie było nawet na krótki wyjazd do kurortu ;-( Te malowidła na murku strasznie wesołe :) A co to takiego na przedostatnim zdjęciu ? Jakieś malowidło, czy skamielina jakaś?
    Serdeczności moc ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, życie jest nieprzewidywalne i niesie ze sobą różne niespodzianki...może i morze przyniesie ;))

      najlepiej nie planować, wsiąść do pociągu bylejakiego i w drogę, nad morze a reszta sama się ułoży :))

      to chyba jakiś płaz albo gad, tak dokładnie to nie wiem...jaszczurka, po prostu! szkoda, że nieżywa :(

      Usuń
    2. Bez psa wyrywamy się tylko na dwa dni do Krakowa, a reszta planów jest pod psa bez zębów ;-)

      Na pewno kiedyś morze przyniesie nam los :)
      Ściskam serdecznie.

      Usuń
  7. Aaaa, spacerowałam po bulwarze w sobotę. Szkoda, że się nie umówiłyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no gadasz???!!!! jaka szkoda....chociaż akurat w sobotę nie dałabym rady, odbierałam męża ze szpitala...

      mam nadzieję, że miałaś udane wakacje i, że podobało Ci się :))

      Usuń