Translate

poniedziałek, 13 listopada 2017

"Remont"


Dzisiaj rozpoczynamy "remont" salonu. Napisałam w cudzysłowie, bo tak na prawdę będzie to tylko lifting polegający na odświeżeniu ścian farbą....a i tak będzie niezła rozpierducha! 

Lato było dość wyczerpujące i nie pozwoliło na żadne odnawianie, zabrakło czasu. 
Nie wiem jak to pójdzie?! Pogoda nie sprzyja - zimno i wilgoć :/, no ale co ja narzekam? -przecież taka pora roku ;)!
Chłop się jednak uparł, a ja słucham się chłopa, bo "dobra żona to chłopa korona" :)))

Niespełna dwa lat temu przeprowadziliśmy remont kuchni - taki prawdziwy, z wymianą glazury, z montażem nowych frontów mebli kuchennych, nowym blatem, lodówką itd. I było to mniej więcej w tym samym czasie co teraz. Jakoś daliśmy radę, łatwo jednak nie było...

Kuchnia zadbana i nadal wygląda jak świeżo wyremontowana... :)

Zdjęcia zrobione  były telefonem


                                      


P.es. Jeśli Ktoś miałby ochotę na "mały", klimatyczny ♥ domek nad morzem, z widokiem na Zatokę to jest do wzięcia...  :) 


14 komentarzy:

  1. zdjęcia przygotowane do oferty ogłoszenia? super wyszły!
    Kuchnia prezentuję się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dom stoi w ofercie już jakiś czas - pisałam o tym w którymś poście poniżej, a remontujemy albo odświeżamy dlatego,żeby nie zaniedbać....i dla własnego dobrego samopoczucia :)

      Usuń
    2. zmiana domu pewnie trudna ale jednocześnie wniesie nowe:)
      Powodzenia w sprzedaży..

      Usuń
    3. to są zawsze trudne decyzje, ale jeśli nie można inaczej , nie ma co rozpaczać, bo jak to mówią: "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"... ;)

      Dziękibardzo :)

      Usuń
  2. Nie lubię wszelakich remontów, bo bywa często, że mały remoncik kończy się wielkim i nieprzewidzianym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście tak bywa, ale....potem jest cudownie - no ja uwielbiam czysty, zadbany i przytulny dom, w nim odpoczywam i ciągnę do niego zawsze z radością... :)

      Usuń
  3. Remont jak dopust, kiedyś minie. Powróci spokój, porządek i zadowolenie :)A może i znajdzie się nabywca? i wtedy żal się będzie wyprowadzać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż?! Nie szkoda róż gdy płoną lasy - że tak klasyką polecę ;)

      Usuń
  4. piękne kafelki nad płyta. Sprzedajesz dom?

    OdpowiedzUsuń
  5. z remontem zawsze idą nowe ,czyste lepsze energie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pati, zgadzam się w 100%...uwielbiam tą nowość i świeżość :)

      Usuń
  6. Oby remont objął tylko te rzeczy, które wstępnie są w planach. Praktyka pokazuje, że nie zawsze tak jest. Niech w międzyczasie gdzieś się kanalizacja zapcha, sedes na przykład czy umywalka i co wtedy. No jedynie wezwać https://www.stankan.pl/udraznianie-rur-kanalizacyjnych/ , przynajmniej fachowcy to szybko usuną taką awarię. Nie ma co samemu kombinować.

    OdpowiedzUsuń