Translate

środa, 30 października 2013

Z pieprzem....

Panna Joanna zwana Asiką
Bardzo pragnęła już kutasika,
Czy chciała jednak "wielkiego ogona",
Czy też od czapki dużego pompona
Tego, do końca,  nie wiedziała ona.

       *****************

Pewna dzierlatka ze wsi Miotła
Codziennie namiętnie swą cnotę gniotła
Tak ją siarczyście ta uwierała,
Pierwszemu lepszemu ową oddała.

      *****************

Panny kuso przyodziane
Wszystkie prawie już bzykane
Ciało chętnie swe rozdają
W macierzyństwie same pozostają.

         *****************

Pani Zenobia wdowa nobliwa
W codziennych modlitwach wielce gorliwa
Wieczorem ogórka konsumowała
A wcześniej dobrze o niego dbała.


                                                                                         Mama Maminka

2 komentarze: