Sok z pomarańczy, banana, cytryny i natki pietruszki...
Oczyszcza i odżywia organizm, podnosi poziom energii i nastrój. To po niego, a nie szkodzącą nam w dużych dawkach kawę, warto sięgnąć np. rano i późnym popołudniem. Wiem, wiem wiśta wio łatwo powiedzieć. Ale warto spróbować, szczególnie wtedy kiedy dokucza nam zmęczenie, senność, spadek sił witalnych.
Składniki:
- 2 pomarańcze
- 1 banan
- 1/2 cytryny
- garść natki pietruszki
Wyciskamy sok z pomarańczy i cytryny, przelewamy do blendera, dodajemy obranego banana i natkę, wszystko miksujemy.
Poza tym, to silny antyoksydant, niszczy wolne rodniki, spowalniając procesy starzenia organizmu oraz zapobiega nowotworom. Odkwasza organizm i obniża ciśnienie krwi. Likwiduje zaparcia i zwiększa przyswajanie wapnia.
W bananie zawarty jest tryptofan, prekursor serotoniny.
Natka gwarantuje likwidację obrzęków. Natka pietruszki to sama cudowność, bo oprócz szerokiego wachlarza witamin takich jak: wit. PP, A, C oraz K, E, B, D i minerałów, ułatwia wchłanianie żelaza z innych produktów. Ma też kwas foliowy, szczególnie wskazany dla przyszłych mam.
zdjęcie z netu
a można bez pietruszki? :P
OdpowiedzUsuńJulia, pietruszka zdrowa jest!!!
UsuńHa, ha ale nie przejmuj się ja też nie cierpię pietruszki...ale
ale w sokach jej nie czuć..i piję bo zdrowa:):L
Myślę, że soki można modyfikować według własnych upodobań, smaków :) ale pietruszkę- w tym wypadku natkę - jak najbardziej polecam :))
UsuńPiję podobny sok..zresztą piję soki codziennie od pewnego czasu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie ciepło i w nowym czasie:)
Z tym nowym czasem to niezły confiuz...jeszcze mam problemy z przestawieniem się :)))
UsuńJa, niestety, nie piję soków regularnie, ale dość często...teraz jednak, jesienią mam zamiar codziennie :))
pozdrawiam z nad wietrznego morza...powiało, oj powiało
Ja tez chcę nad morze!!!!!!!!!!!!!!
Usuńchoć tam wieje:):)
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :))....a ja chciałabym już jak najdalej stąd!
Usuńciągle wieje a i lato do bani....
A ja zaczynam dzień od kawy :(
OdpowiedzUsuńMusze pomyśleć o zmianie przyzwyczajeń .
Ja też tak mam :))....mam słabą silną wolę :)))
OdpowiedzUsuń