Translate

czwartek, 7 sierpnia 2014

sierpniowa rosa



słoneczny ranek -
sierpniowa rosa chłodzi
zmęczone stopy





Ps. czerwienią się lica moich pomidorków i magnolia zakwitła, po wielu latach - w nietypowym dla siebie czasie...hie hie



22 komentarze:

  1. cztery pory roku - dwanaście różnych miesięcy - wszystkie potrzebne...
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. magnolia teraz???
      ale wyskoczyła .... trochę jak Filip z konopii ;))))

      Usuń
    2. tak, wszystkie potrzebne ale lato kocham najbardziej :)

      Usuń
    3. sama jestem zdziwiona :)))))

      Usuń
  2. a u mnie jeszcze sierpniowej rosy nie ma!

    OdpowiedzUsuń
  3. ależ Ty masz dorodne pomidory :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)

      Grażynko, w przyszłym roku widzę u Ciebie...sadź w donicach :)

      Usuń
    2. w donicach? a nie do gruntu? Jak donice to głębokie ?

      Usuń
    3. Tak w donicach. Myślę, że w przypadku zarazy jest to bardziej praktyczne.
      Moje donice mają 25cm wysokości ale nie wiem czy potrzebne są aż tak wysokie? Zobacz jak jest u Kasi Bellingham http://katarzynabellingham.blogspot.com/2014/06/uprawiaj-jedz-i-baw-sie-takze-sorbet-z.html...zwróć uwagę na pomidory! prawda,że niewielkie donice!

      Usuń
  4. takie to lato w tym roku ciekawe....
    nasze koktajlówki już prawie objedzone...........
    fajny pomysł z tymi pomidorami, nieee ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo...tak mi się podoba, że w przyszłym roku posadzę więcej :))

      Usuń
  5. Uwielbiam Twoje zdjecia,sa takie cieple,az chce sie wskoczyc i posiedziec przy tych pomidorkach:)
    Poranna rose i cisze tez lubie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wskakuj Małgoś, będziesz mile widziana :))

      a ja dzisiaj boso, po rosie, z samego rana, było miło :)

      Usuń
    2. Oj bo wskocze:))))
      Ciebie kwiatki lubiom,to kwitnom :))),o roznych dziwnych porach:)

      Usuń
    3. :))))

      aha!!! a wczoraj rozmyślałam czy ona aby jakaś chora nie jest?!
      :)

      Usuń
  6. rzeczywiście, czas dla magnolii nietypowy na kwitnienie, ale moja tez taka kapryśna była, pamiętam jak kwitła w rożnych dziwnych okresach, bądź nie kwitła wcale :) czuje, jesień się zbliża....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja od początku "istnienia" czyli od ponad 6-7 lat nie kwitła ani razu, a tu teraz - o takiej porze taka niespodzianka!

      znaczy trzeba się przygotować by zdążyć okryć przed mrozami ;)))

      Usuń
  7. Ten nietypowy czas to wszystko przez Czarnobyl:-)))

    OdpowiedzUsuń