Translate

piątek, 7 czerwca 2013

Rozkosz dla podniebienia...

Dzisiaj po powrocie z pracy miła niespodzianka...dotarły, zamówione kilka dni temu sery kozie. Przesyłka bardzo 
profesjonalnie skonstruowana i dzięki temu sery bez najmniejszego uszczerbku :) . No i co ? No i rzucilim się do żarcia!o przepraszam...
przy tak wykwintnym produkcie przystąpiliśmy oczywiście do degustacji :))))

Wcześniej musiałam jednak obfotografować....





Ps. Moniko bardzo Ci dziękuję...sery znakomite mniam mniam,
ten robiony na świeżo włożyłam( tak jak napisałaś) do solanki na 2 godz. Pozdrawiam cieplutko, trzym się.

5 komentarzy:

  1. Pięknie, smacznego

    do Irlandii to nawet nie próbuję zamawiać jedzonka ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem...koś bliski memu sercu jest w Irlandii i też musi się obyć smakiem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no taki ten żywot, poecieszeniem jest fakt, że tu też są wyśmienite sery :)

      Usuń
  3. Dopiero natknęłam się na twój post z polecenia Reni :) Dzięki i ciesze się że smakowało :))

    OdpowiedzUsuń