Translate

poniedziałek, 23 września 2013

Na zakończenie dnia...


Autko nadal w naprawie....ale już niedługo...tak mnie dzisiaj poinformowano.Nie mniej jednak szykują się kolejne wydatki!Pracę w terenie musiałam wykonać a piedi...a teren rozległy!Na zakończenie tego dupiastego, zimnego i wietrznego, acz w pewnym stopniu słonecznego dnia, trochę gorących hiszpańsko-cygańskich rytmów :)




i jeszcze jeden...nie będziemy sobie żałować 



Dobrego i ciepłego tygodnia :))

4 komentarze:

  1. Jak masz siłę na takie rytmy na koniec dnia to nie jest tak źle. Wykorzystałaś może 10% swojej energii na pracę w terenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Własnie odwrotnie....byłam tak wypompowana, że na nic już siły nie było....jedynie na wysłuchanie i pocieszenie się tymi gorącymi rytmami i dodanie sobie uśmiechu na koniec dnia :)
    ....mam nadzieję,że i Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. :)))) oczywiście
    Jak ja siły nie mam padam krzyżem na łóżko i ani ręką, ani nogą, ani uchem :) nie ruszam

    OdpowiedzUsuń
  4. :))))...ja tez tak mam...oprócz ucha :))) Moje ucho (zawsze) tę odrobinę siły znajduje jeszcze na gorące latynoskie rytmy, które po całości wypełniają optymizmem całe smętne wnętrze

    OdpowiedzUsuń