Translate

piątek, 31 sierpnia 2018

Orzechówka


Po dziewięciu tygodniach rozprawiłam się z moją orzechówką
Miałam to zrobić dużo wcześniej, ale jakoś tak zeszło. Nie miało to  jednak wpływu ani na smak ani aromat - przeciwnie. Teraz, na świeżo kolor  ma miodowy, a dokładnie miodu faceliowego. Ten kolor to zasługa mielonych przypraw, które dodałam. I chociaż przefiltrowałam przez gazę, co do łatwych nie należało, bo ta "zapychała" się co i rusz, to klarowności i tak nie uzyskałam.

 Dobrze, że tej gazy miałam sporo w zapasie.


A cała operacja przejścia z "materii nieożywionej" do "ożywionej" ;)) tak wyglądała



W smaku wyborna, charakterystyczna - nieco gorzkawa, wyraźnie orzechowa z dobrze wyczuwalną nutą przypraw. Mogłaby być ciut słodsza jak dla mnie. Ale spełnia swoje zadanie! Rozgrzewa w żołądku natychmiast po zastosowaniu. :))
No a teraz na leżakownie czas. Bo z tego co piszą doświadczeni w temacie potrzeba około roku dla uzyskania tego najwłaściwszego smaku i aromatu. Zobaczymy...

8 komentarzy:

  1. smakowicie wygląda..... na jesienne wieczory to może nie nie przeznaczysz? będziesz czekać? ooo
    alisniezalogowana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta orzechówka nauczy mnie cierpliwości... ;))) będę, będę czekać, bo zrobiłam poraz pierwszy i chcę przekonać się jaki będzie smak po roku... :)

      Usuń
    2. to przygotuj dwie porcyjki :) setuchnę odlej :)

      Usuń
  2. Piłam tego typu nalewkę i była wyśmienita. Dziwi mnie jedynie brak klarowności. Może to wina mielonych przypraw.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z pewnością wina tych przypraw! No ale nie miałam takich niemielonych, dałam co posiadałam, na smak nie miało to wpływu, jedynie jak widać na kolor. Pierwsze koty za płoty.. :)

      Usuń
  3. Moja orzechówka była w kolorze trudno określonym, ale bardziej jej było do zieleni i brązu, fakt, była klarowna, ale smakowała... jak lekarstwo. :P oddałam ją bardziej potrzebującym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas też była taka butelka, powędrowała na zachód jako medizine..... :) Nie dawało jej się przełknąc.

      Usuń
    2. Przełknąć się dawało, ale ze wstrętem. Hehe

      Usuń