Translate
czwartek, 26 lipca 2018
Chlebek bananowy
"Dni mijały coraz dłuższe, coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie, lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego, zrozumiałem lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty "....
Mogłabym tak śpiewać i śpiewać, w nieskończoność! Bo ja kocham lato! Koooocham...!
Wszyscy narzekają, że upał, że skwar, że nie ma czym oddychać, że spoceni, że to, że tamto, że sramto?!
Echhh ludzie, ludzie!
Dajcież spokój - cieszcie się, korzystajcie, wypoczywajcie, radujcie się i rozkoszujcie! Bo to nie trwa wiecznie, to jest tylko chwila, moment, cudowny okruszek słonecznej pory, która powoli dobiega do mety. Czas biegnie nieubłaganie, lipiec finiszuje, a sierpień już w blokach startowych.Także, tego...nie narzekamy, przyklejamy bananka do buziulki i nie narzekamy. Delektujemy się, wręcz upajamy ciepłymi wieczorami i rozgwieżdżonymi nocami. Chłoniemy całym sobą ten piękny dar z niebios. :))
Apropo's bananka ;)
Dziś u mnie chlebek bananowy. Przepis z bloga "Zdrowa Kuchnia Sowy".
Łatwy!, nawet bardzo, no i nie napracujecie się przy nim nic a nic! A do tego przesmaczny, że o zdrowotności nie wspomnę :))
Składniki:
- 3 dojrzałe banany
- 2 jajka
- 2 szklanki zmielonych płatków owsianych, ale nie na mąkę
- 3 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- duża garść żurawiny
Banany zblendować , dodać płatki owsiane(wcześniej zblendowane) oraz pozostałe składniki. Dokładnie wymieszać. Piec w temp. 180 st. C przez 40 min. Wot i wsio :)
Smacznego :)
Pięknego wieczorku, okraszonego zimnym piwkiem życzę :)
U mnie jest teraz 22 stopnie C. Miło jest posiedzieć w ogrodzie i pogawędzić, oj miło. :)
Serdeczności dla Was ♥♥♥
Ps. Na zdjęciu są dwa chlebki, zrobione z podwójnej ilości produktów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zgadzam się z Tobą w pełni! Po pierwsze - kocham lato, a po drugie - trzeba doceniać uroki każdej pory roku. :) O żadnej innej porze trawa i drzewa o poranku i o zmierzchu nie pachną tak, jak latem!
OdpowiedzUsuńOtóż to... :))
UsuńDo mojego chleba bananowego dodaję orzechów włoskich siekanych i cynamon :) mam trochę inny przepis, ale myślę, że każdy efekt końcowy jest smaczny :) Uściski
OdpowiedzUsuńFaktycznie, są różne wersje.. :))
UsuńSkorzystam i z Twojego :)
Pozdrawiam eM :*
i dobiega ten upalny lipiec do końca :)
OdpowiedzUsuńano, ba! i już mamy sierpień... :)
Usuń