melancholii i wzruszenia albo nadmiernego podniecenia. Ale wiodę życie tak zwyczajne i proste, całkiem spokojne i przewidywalne, że...wolę jednak parę fotek pokazać by nie pieprzyć po próżnicy!
No bo co ja Wam napiszę?! Że stałam z sąsiadką u płota i jak zwykle o chorobach rozprawiałam. Albo, że w końcu mój przepiękny, prześliczny, no po prostu cudny trawnik wykosiłam a potem stałam jak zaczarowana i go podziwiałam! Albo, że na kolację zrobiłam jarmuż na ciepło, smażony na masełku, z cebulką a do tego zapiekana bagietka z czosnkiem. I , że zamroziłam pierwsza porcję truskawek na zimę oraz przygotowałam ogórki na małosolne?! Aaa, no i z psiarnią byłam na dłuższym spacerze niż zwykle! Sami widzicie -NIC - no po prostu nic ciekawego, same nudy!
Dlatego, by tradycji stało się zadość, obiecane fotki... ;)
Ps. jutro piątek, piateczek..... jusz siem cieszem :))
Takie sobie spokojne życie. Dla mnie fajne...
OdpowiedzUsuńtakie po prostu...
Usuń:))
Jakie nudy, jakie... piękne życie!
OdpowiedzUsuńczasami bywa i piękne :)
UsuńWszędzie dobrze, gdzie nas nie ma - to się wciąż sprawdza.
Usuńmasz rację, a człowiek często docenia coś dopiero gdy to straci ;)
Usuńpozdrawiam poniedziałkowo eM :)
Jak ja Ci zazdroszczę takiego nudzenia -- taż to raj i takie towarzystwo piesów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
zazdrość to choroba nieuleczalna ;)))))
Usuńpozdrawiam Cię Aniu :)
Piękne zdjęcia :) A jarmuż uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOooo, to witaj w klubie, bo ja też :)
UsuńCzekaj czekaj....a z tym jarmużem, bo zerkam na niego a pomysłu nie mam
OdpowiedzUsuńTo coś jak szpinak?
świeży jarmuż trzeba wrzucić na wrzątek i krótko zblanszować (2- 3 min) - odcedzić, a na patelnię wrzucić masło i cebulę, najlepiej dymkę - podsmażyć, następnie dodać jarmuż, ponownie krótko podsmażyć, doprawić pieprzem i solą i... ułożyć na gorące bagietki z czosnkiem :)
Usuńpycha :)
Dzięki! Spróbuję :)
Usuńwarto! gdyż, ponieważ walory zdrowotne ma duże :)
Usuńи газон, и капуста, и солнцем освещенный уголок с лейкой, любимые собаки ... в этой скуке вся прелесть!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńКрасота в простоте ;))
Usuńнаилучшие пожелания Irino :)
uśmiecham się do psów, śliczności!
OdpowiedzUsuń:))
Usuńkocham je całym sercem :)
Proza życia jest najciekawsza.
OdpowiedzUsuńWszystkie zdjęcia piękne ale pierwsze i drugie najpiękniejsze. Uwielbiam światło, padające cienie.
ja mam dość słaby aparat, i żeby zrobić takie zdjęcie jak np. to pierwsze trzeba koniecznie na dobre światło "zapolować"
Usuńmnie najbardziej podoba się to pierwsze :)
jakie cudne nic, ( tylko temat rozmów prawdziwy trud życia pokazuje). Takiego nic wieczornego większość sobie życzy. Fajnie tak postać z Tobą przy płocie i poczuć pachnącą kolację... :)
OdpowiedzUsuńżebyś wiedziała - w kółko i wiąż temat ten sam...ehhh
Usuńdzięki Alicjo :))
a ja dziś postałam z sąsiadką, pogadałyśmy o życiu, problemach, pogodzie i agreście do sosu do potrawki
Usuń:) robisz? znasz? z rosołu?
to znaczy sos z potrawki robię - a jakże, ale agrestu nie dodaję, i przyznam Ci się, że pierwszy raz słyszę - to chyba czysto kaszubski specjał!
Usuńu nas dodaje się do sosu rodzynki i agrest z kompotu. Lubię tą wersję, na uroczyste obiady agrest jest zawsze dodany. :)
Usuńna pewno smakuje wybornie!
Usuń:)
kocham te Twoje nudy, bo moje są jeszcze nudniejsze :))) a fotki piękne, szczególnie dwie pierwsze :D
OdpowiedzUsuńbuziaki piątkowy znad stokrotek :***
już sobie wyobrażam Twoją piękną buzię wśród tych stokrotek :) - na pewno do twarzy Ci w nich :*
UsuńTwoje nudy są fajniejsze, dzięki nim zwiedzę cały Dolny Śląsk :))
Fascynujące są wszystkie najprostsze rzecze, chwile zachwytu i smakowania :D... :). A zdjęcia śliczne :)... pięknie w Twoim ogrodzie...
OdpowiedzUsuńszczególnie ta (skoszona) trawa tak na mnie działa ;)
Usuńdzięki piękne Abi :)
Ja tylko patrze i podziwiam,nic nie mowie:)
OdpowiedzUsuńMilego tygodnia Maminko:)
;))))))))
OdpowiedzUsuń:***
Maminko, spokojne życie jest najpiękniejsze :)))) Piesy zrelaksowane, trawa zielona, słoneczko zachodzące, ślicznie, aż się rozmarzyłam ...
OdpowiedzUsuńjedynie piesy są zrelaksowane, wierz mi ;))))
UsuńSielsko-anielsko, a ja 8 godzin na tyłku przy biurku w pracy ;-)
OdpowiedzUsuńja może niekoniecznie cały czas przy biurku, ale mam bardzo podobnie :)
Usuńpozdrawiam Cię Gaja :)
Lepiej mieć życie spokojne i nudnawe...bo to ostoja codzienności:) Pozdrowienia z mojej wioski:)
OdpowiedzUsuńa ja z pozdrawiam z mojej ;)))
Usuńdzięki Paulino :)