Translate

sobota, 29 września 2018

Ksiądz komentuje "KLER" Smarzowskiego

                        

9 komentarzy:

  1. Jeszcze nie oglądałam, nie wiem czy będę. W sumie szkoda mi pieniążka na coś, co i tak wiem, i widzę wokół. Mam kurię pod nosem. Wszystko ma warstwy, jak ciasto marcinek :-) Poza tym od jakieś czasu dotarło do mnie, że tzw. źli księża, robią dobrą robotę :-) Zmuszają ludzi do myślenia, do kwestionowania tego co jest, do poszukiwania, do rozwoju. To jedna ze ścieżek, z której można skorzystać. Ja skorzystałam :-) I jestem wdzięczna, o ironio :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że każdy zdrowo myślący wie i widzi! Pytanie, co z tym robi? Ja myślę,że nic! Absolutnie nic!Jest zgoda, jest usprawiedliwianie, jest odwracanie głowy od hipokryzji i zakłamania...

      Nie żałuj pieniążka, to tylko pieniążek :) Ten film to kawał dobrej roboty, ukazujący wilki w owczej skórze!

      Usuń
    2. Cóż, obawiam się, że masz rację co do odwracania głowy. Na Podlasiu wszyscy chodzą z kręczem szyi :-)To jednak mocne programowanie. Dobrze, że takie filmy powstają. Nie wiem, czy wiesz, ale Sekielski robi film o pedofilii w kk. Zebrał już całą kasę. Film ma być dostępny za darmo w internecie. Dużo się dzieje. I nie jest tak, że wszyscy ślepi. Ja akurat nie potrzebuję kk. Zrobiłam im papa i poszłam swoją drogą. Nie zasilam, że tak powiem :-) Ci co zasilają, ich wybór.

      Usuń
    3. O! popatrz co znalazłam :-)
      https://www.youtube.com/watch?v=rierR_4Kg5Q

      Usuń
    4. Oglądałam :)
      Dzięki :)

      A diecezja w której pracował i parafianie obrzucili Go błotem i oczernili....

      Usuń
  2. Syn oglądał. Uważa, że trochę mało obiektywnie, bo nigdzie nie jest tak, że wszyscy są źli. Obecnie (dzięki Franciszkowi) jak nigdy do tej pory zaczęto ujawniać i potępiać.
    Między wiarą w Boga a kościołem przepaść się pogłębia i ludziom prawdziwie wierzącym łatwo nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem katolików w Polsce polega na tym,że wierzą bardziej w księdza niż w BOGA...

      Usuń
  3. Pewnie obejrzę za jakiś czas... myślę sobie, że źli ludzie pozostaną złymi, a dobrzy będą dobrymi, ważne, by nie ulegać presji zła i mówić o tym głośno. Film mówi, może jednostronnie, ale głosem dotkniętych, czytałam wywiad z jednym z pokrzewdzonych, którego historia posłużyła jako wątek w scenariuszu. Ten film wcześniej opowiedzieli scenarzyście ludzie, tak wyszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i w tym cały szkopuł! Trzeba mieć odwagę mówić prawdę i zwalczać zło! Ocaleniem dla tego syfu, pod tytułem kościół katolicki jest w tej sytuacji prawda i tylko prawda!!!!

      Usuń