no powiem Ci, że ja ich czasami nie rozumieć! najpierw przebierają nóżkami, ale jak już wyjdziemy to jakoś im się zmienia i chcą wracać...młody chyba rozumie staruszkę
Odczytałam to jako drogę czworonoga - piękna niedziela, ja spędziłam ją nad strugą razem z Młodym w cieniu drzew... Pozdrawiam serdecznie http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
Какое раздолье гулять твоим собакам! Они мне очень понравились... как их звать?У меня был кокер-спаниель, звали Morton , прожил 12 лет, очень переживала утрату....
Jak pięknie!!! I ta droga porośnięta makami....bosko :)))
OdpowiedzUsuńpięknej niedzieli Maminko!
i pogoda po prostu wymarzona...chciało się spacerować bez końca :))
UsuńPięknej, Julio :)
Prawdziwie i letnio z takimi widokami.Buziaki na niedzielę pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńNo nareszcie! Od kilku dni jest tak jak, na tę porę roku, powinno być :))
UsuńPozdrawiam :)
łapa za łapą ulatniają się :)
OdpowiedzUsuńniezłe.....
no powiem Ci, że ja ich czasami nie rozumieć!
Usuńnajpierw przebierają nóżkami, ale jak już wyjdziemy to jakoś im się zmienia i chcą wracać...młody chyba rozumie staruszkę
i ogrodowe zdjęcia pełne słońca :))
Usuńogród wygląda pięknie...z trawą trochę "walczę" dosiewając tu i ówdzie, ale psy robią swoje :/
UsuńAleż tam masz pięknie :) pozdrawiam ciepło spacerowiczów
OdpowiedzUsuńTo dzięki słońcu...długo wyczekiwane, ale jest :)
Usuńpozdrawiam ciepło :*
Odczytałam to jako drogę czworonoga - piękna niedziela, ja spędziłam ją nad strugą razem z Młodym w cieniu drzew...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://eksperyment-przemijania.blog.onet.pl/
dobrze odczytałaś ;)))
Usuńi ja dzisiaj w cieniu...pięknie :))
Pozdrawiam ciepło :*
ale cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna niedziela, dawno takiej nie było :))
Usuń:)
A to ci piękne miejsce na spacery i rodzinne wypady. Nawet psy widoczne na zdjęciach to doceniają:-)
OdpowiedzUsuńmają luz blues...młody pobiegałby, ale staruszka już nie nadąża, więc on jako ten dżentelmen dotrzymuje jej kroku :))
UsuńŚwietne miejsca aby odpocząć, na spacer, nawet 'rzuciłaby się" na zieloną trawę aby popatrzec w niebo :)
OdpowiedzUsuńpiekna jest nasza ziemia...
OdpowiedzUsuńOj piękna!
Usuń:***
To jest pieskie życie..
OdpowiedzUsuńTak, to Jest pieskie życie...mam jednak nadzieję, że dobrze im u mnie :)
OdpowiedzUsuńКакое раздолье гулять твоим собакам! Они мне очень понравились... как их звать?У меня был кокер-спаниель, звали Morton , прожил 12 лет, очень переживала утрату....
OdpowiedzUsuńSpanielek ma na imię Dżeki ale różnie go wołamy, np. Dżekson czy Gufcio :)
UsuńA staruszka to Dora.
Mój poprzedni piesek też był spanielem, był z nami 11 lat.. bardzo przeżywałam jego śmierć :/
Kocham psy zawsze jestem przy nich spokojna.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego weekendu i pozdrawiam serdecznie :-)
działają jak najlepsze antydepresanty :))
Usuńmiłego Agatko :)
Piękne zdjęcia, a pieski widać, że są szczęśliwe
OdpowiedzUsuńdzięki piękne...
Usuń:))
Czy ja juz mowilam ze tam u Ciebie to jak w niebie:)?
OdpowiedzUsuńAz chce sie wskoczyc i pospacerowac:)
Wskakuj Małgoś, tylko ciepło się ubierz :)))
OdpowiedzUsuńChetnie bo u nas guracoooo,jak pieruunn;)
Usuń