Pisałam już kiedyś, że jeśli chodzi o gotowanie to lubię łatwe i proste przepisy. Tą samą zasadę wyznaję w przypadku pieczenia. Przepis na moje ciasteczka jest bardzo prosty a ciastka są super kruche, super maślane i suuuuper smakują!
Składniki - na ok.1,2 kg
- mąka krupczatka 70 dkg (ok. 4 szklanek)
- masło 30 - 35 dkg
- cukier puder 20 dkg (1 szklanka)
- jaja - żółtka -5 szt
- skórka z 1 cytryny
- cukier kryształ lub brązowy (do posypania ciastek)
- roztrzepane białko do smarowania ciastek
Posiekać masło z przesianą mąką. Dodać skórkę otartą z cytryny, przesiany cukier puder oraz żółtka.
Zagnieść ciasto a następnie schłodzić w lodówce przez ok. 1 godz.
Następnie rozwałkować na płaty grubości 0,5 cm, wykrawać foremk(ami)ą. Piec w temp. 180 stopni C przez 20 min. - wkładać do nagrzanego piekarnika.
Smacznego :)
Ps. piekarnik miał dziś focha i nie mogłam się z nim dogadać - albo za mocno przypiekał albo nie dopiekał...mnie w każdym razie nieźle dopiekł!
Zimą ciastka smakuja najlepiej. Chce się je moczyć w herbacie, jeśc i jeść, za nic mając kalorie... jednam się w uwielbieniu dla maślanego cudu kruchych smakowitości;)
OdpowiedzUsuńI tu się zgadzam, zimą wszystko smakuje lepiej a zwłaszcza to co jest super kaloryczne :))
Usuńzaszalałaś, ostatnie zdjęcie wyszło Ci niesamowicie. Piękne jest. O ciasteczkach nie będę pisać, chociaż mam masło na zbyciu, a pomocnikom tylko bym powiedziała.......................
OdpowiedzUsuńfajnie masz z tymi pomocnikami :)
Usuńfajnie, kiedyś tego nie doceniałam. Marudziłam. Aż...... kilka osób mi powiedziało, ale masz fajnie, coś tu się dzieje. U mnie cicho, sama już siedzę, wieczory takie długie.......... Więc zaczęłam nie marudzić, a wręcz ładować bateryjki... (chociaż czasem bywał ruch, jak na dworcu, :)
Usuńchciałabym i ja doczekać takiego ruchu, bo u mnie odwrotnie - grobowa cisza... tylko pies czasami zaszczeka :)))
UsuńPrzytulam:):):):
Usuńbędzie jeszcze wesoło :)
Usuńz psami jest też cudnie. nasze dwa to masę radości nam dają:)
Czy z mąką gryczaną też wyjdą?
OdpowiedzUsuńtego nie wiem, nigdy nie robiłam :) ale wiesz co? podsunęłaś mi pomysł :)
UsuńPiekłam dzisiaj pierniki, ale na szczęście nie pierniczyłam się z piekarnikiem
OdpowiedzUsuńprzepis mi się podoba, skorzystam :) dziękuję
:)
Usuńi ja mam w planie jeszcze pierniki ale zabieram się za nie jak pie pies za jeża ;))
Coś dla mnie: proste i szybkie. A ponadto bardzo lubię zapach cytryny w ciastach.
OdpowiedzUsuńteż tak masz? :))
Usuńcytryna w ciastach działa orzeźwiająco :)
Piekę bardzo podobne. Mój piekarnik też ma tak jak Twój.....chociaż nie wiem, czy to wina piekarnika, czy mego zagapiania się.
OdpowiedzUsuńu mnie to drugie :)))
Usuńbo przeważnie ciągnę 10 srok za ogon :)
Smacznie i apetycznie wyglądają.Pozdrawiam serdecznie.Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuń:))
UsuńMiłego tygodnia Agatko :)
Mimo to ,że ci dopiekł i tak wyglądają pysznie :)Może też się za takie wezmę :)
OdpowiedzUsuńPolecam, zwłaszcza, że masz fajną (i śliczną) Pomocnicę :))
UsuńDziękuję , ale z tą pomocą to różnie bywa :P
Usuńale wiesz, że czym skorupka za młodu nasiąknie....
Usuńpoczęstowałąm się:):):)
OdpowiedzUsuńDobreeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:):)
Smacznego :)))))
Usuńdobre było:)
Usuń;)))))
Usuń:***