Od rana, mimo, że pięknie, ciepło i słoneczne, niepokój! Mąż w Akademii - na badaniach kontrolnych. Błąkam się, miejsca nie mogę sobie znaleźć. Nic mi nie idzie, obgryzam paznokcie. Wychodzę na dwór, na papierosa... i widzę jak w moją stronę leci gołąb, a raczej gołąbek - młodzieniaszek. Rozsiada się na gałęzi naprzeciw mnie i się gapi, jakby chciał mi coś przekazać. Pies na niego szczeka a on nic, niczego się nie boi. Siedzi nadal! Biegnę po aparat, robię mu zdjęcie...i nagle dzwoni telefon!
- No, jestem już po konsultacji. Jest lepiej, zmienili leki na inne i tylko na jeden raz w tygodniu!
- Ufff!!!!
Ps. a teraz zasuwam do pracy, z nadzieją, że i tam same dobre wiadomości.
Miłego dnia dla Was Kochani :)
ale się "spisałyśmy" ;)
OdpowiedzUsuńw tym samym czasie. Dzięki, może miły jeszcze będzie...
Usuńach ta szerokość geograficzna! to wszystko przez nią - te same fale ;))))
Usuńbył dobry! cały!
Usuńdzięki :)
to ciekawe, takie dobre fale posyłać. A je łapać jeszcze lepiej.
UsuńCieszę się, że dobre wieści u Ciebie. Jutro też będzie fajny dzień. (tupnięcie nogą)
:)
był (jest) fajny :))
Usuńjak nie ma innego wyjścia to trzeba tupnąć ;))
Super! Cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńdzięki bardzo Julio :)
UsuńBuziak na dobranoc :***
dobrze, że już spokojniej... :******
OdpowiedzUsuńbyło ciężko, bardzo! zamartwiałam się straszebnie...według mnie eksperymentują trochę, ale ja mam tu najmniej do powiedzenia...
Usuń:***
Jeśli tylko potrzebujesz będę na ile to będzie możliwe:):)
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu, właśnie jesteś!
Usuń:))
ale jak mogę być bardziej to ......jestem:):)!!!!!!!!!!!!
Usuńdzięki :***
UsuńCiesze sie bardzo .Zycze zeby zawsze golabek przynosil dobre wiadomosci:)
OdpowiedzUsuńA praca to praca,dasz rade,usmiechaj sie do wszystkich nawet jak ini sie nie usmiechaja,predzej czy pozniej uswiadomia sobie co traca .
OdpowiedzUsuńPonuraki maja gorzej w zyciu:)
Milego kochana!!:)
Małgoś, ale ja w Polsce mieszkam, nie w Stanach...w najmniej spodziewanym momencie mogę usłyszeć: " co się tak głupio uśmiechasz!" ;)))
UsuńI Tobie - miłego i dobrego :)
Serdeczne pozdrowienia, duzo dobrej energii:) W Stanach i Kanadzie akurat to jest ujmujące, życzliwość ludzi i uprzejmość, każda ekspedientka w sklepie po zakupach życzy mi promiennie miłego dnia - have a great day! Moglibyśmy wziać trochę tego nic nie kosztującego optymizmu, ja zaczynam od siebie:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńWe Włoszech było bardzo podobnie - uśmiech,życzliwość i luz-pomimo ogromnej ich żywiołowości no i buona giornata, na każdym kroku. Z początku Włosi pytali mnie dlaczego jestem ciągle smutna! Byłam zdziwiona. Dopiero potem pojęłam, że się w ogóle nie uśmiecham. A jak już wróciłam do kraju, z przyklejonym uśmiechem, zauważyłam, że jestem dość dziwnie odbierana. Spekulowano nawet, że się nieźle dorobiłam, stąd ta moja radość. ;))))
Ale masz rację-trzeba zacząć, właśnie od siebie :)
:*
OdpowiedzUsuńciesze sie z Toba Maminku:) x
OdpowiedzUsuń