Dzisiaj nagle trzeba było wskoczyć w inną odzież, kurtkę z kapturem i półbuty.
Noc była ciężka. Szalejąca wichura budziła mnie kilkakrotnie. Psy też były niespokojne-głównie dlatego, że na dworze ciągle coś stukało i pukało. W dalszym ciągu wieje, ale z mniejszym natężeniem. No i zaczęło się! Jesień!
jesienne niebo
błękitne rydwany chmur ciągną
obfity deszcz
Wczoraj po południu było jeszcze spokojnie i słonecznie
I jesienne "kompozycje"...nadal kwitnie moja biała róża :)
Spokojnego wieczoru :))
To tradycyjnie wysylam sloneczko:)
OdpowiedzUsuńTa roza jest PRZEPIEKNA!!!,czuje jej zapach az tutaj:)
Widok w dal,to z Twojego okna?Bardzo fajnie miec taka przestrzen w zasiegu wzroku:)
tak, z mojego okna...i codziennie jest inny, nawet wtedy gdy pogoda niezmienna jest :))
Usuńi Tobie słońca Słońce :)
z przyjemnością zajrzałam do Ciebie. Porywisty wiatr i ochłodzenie odczuwaliśmy. Przez okno w kuchni widziałam ciemne chmury na północy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoje piękne dekoracje, jeszcze ciepło przetrzymują. Udanego wieczoru :)
to były moje chmury Alis :)
Usuńróżyczki kwitną mimo niepogody a hortensja w stan spoczynku powoli przechodzi :)
I Tobie udanego :)
Twoje chmury............ piszesz?
UsuńDziękuję :)
Nie ma za co??!!
Usuń;)))))
Oby do wiosny Kochana :)
MM to sarkastycznie było??? do wiosny, to załamałaś mnie :)))
Usuń;))))))))))
UsuńA ja się dzisiaj wybrałam w drogę letnio... a jak wracłam i się zebrały chmury, zmarzłam, poczułam na grzbiecie jesień i już wiem, że skończyło się lato
OdpowiedzUsuńkiss
niestety :/
Usuńkoniec lata i początek jesieni wywołuje u mnie zawsze dziwny niepokój
:*
A u nas w nocy ledwie dwa stopnie
OdpowiedzUsuńno i jak tu żyć!!!
sama nie wiem?! ...ale obiecują ciepło i słońce niebawem, żyjmy więc nadzieją jeszcze ;))
OdpowiedzUsuńja rozpoczęłam astronomiczną spacerem po lesie. było baaardzo rześko, aż mi zęby szczękały :)
OdpowiedzUsuńpiękne te kompozycje. i jak tu nie kochać jesieni :)
i mnie dzisiaj zęby szczękały...a gęsia skóra spod swetra wystawała :)
OdpowiedzUsuńja nie kocham! moją miłość wichry przeganiają... ;)
wichrów to jeż nie lubić. wolę deszcz, ale nie wiatr, bo mnie z chodnika zwiewa :) jutro ma być cieplej i ładniej, a w następnym tygodniu jeszcze bardziej. liczę na kolejną złotą polska ;)
Usuńdobrze by było...nie cierpię takiej pogody :/
Usuńjesienne chłody już bardzo dają się we znaki... ale jak tu nie kochać jesieni za jej piękno... nawet te chłody można wtedy wybaczyć.... :)
OdpowiedzUsuńchłody mogę jej wybaczyć, ale tych strasznych wichrów i huraganów już nie ;)
UsuńMaminko,
OdpowiedzUsuńzachwycam się Twoimi rydwanami. :)
Emmo, Jesteś niesamowita :))
UsuńDzięki piękne ;)
Ważne, że dzisiaj jest słoneczko, chłodno ale optymistycznie. Może byłoby milej, gdyby było cieplej, ale w końcu jest jesień.
OdpowiedzUsuńtak, jest jesień i lepiej nie będzie...lepiej to już było ;)
Usuń