Rozkuj Panie moje serce skamieniałe
I uwolnij, od strachów i lęku
Które od dzieciństwa przez lata się odkładały
Od żalu...z powodu braku miłości matczynej
Prawdziwej,głębokiej ,wytęsknionej i miłej
Rozkuj Panie moje serce skamieniałe
I uwolnij, od wpojonych zasad
Które duszę moją ociosały
W żelazne ramy włożyły i spowodowały
Że nie wiem kim naprawdę jestem
Ciężko mi Panie!
Rozkuj Panie moje serce skamieniałe
I uwolnij, od grzechu
Popełnionego w chwili słabości
Bez wsparcia najbliższych i Twojego, Boskości
Rozkuj Panie moje serce skamieniałe!!!
Przywróć wrażliwość dziecka niewinnego
Rozkuj ramy... i uwolnij mnie winnego
Żeby wiedzieć,kim naprawdę jestem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz