Tłuszcz okropny się wylewa
Już nie jestem rajska Ewa!
Gimnastyka i warzywa
To nie ze mną komitywa
Kwadrat ze mnie prawie ruski
A tam jeszcze ciepłe kluski...
Dyszę,sapię...i co z tego,
Jak się oprzeć mój kolego?
Kilogramów wciąż przybywa,
A kanapa ciągle wzywa!
Dużo mięsa i słodyczy....
Niech Paniusia już nie krzyczy!
Wszakże życie ciężkie mamy
A kłopoty zajadamy!
No i żremy , zażeramy
Przez co życie swe skracamy!
Ku przestrodze....
OdpowiedzUsuń:):):):)
OdpowiedzUsuń