Translate

sobota, 6 maja 2023

Przestrzeń kwitnących drzew

Sakramencko zimno.

Początek maja nie rozpieszcza.

Ludziska odziane w grube kurtki, a nawet czapy zimowe. Szok😝
Przyroda ma to jednak w nosie, robi swoje i choć przymrozek daje jej czasem po uszach,to bez względu na konsekwencje i tak prze do przodu.








Dużo kwiecia w tym roku, będą chyba niezłe zbiory..


6 komentarzy:

  1. Na Roztoczu widziałam żółtą magnolię. Cudo prawdziwe:)
    U nas też zimno okropne!
    M

    OdpowiedzUsuń
  2. Żółtej jeszcze nie widziałam, z pewnością piękność nad pięknościami.
    Dzisiaj u nas jakby ciut cieplej, poranny spacer z psem był dość przyjemny.
    Nie ma lodowatego wiatru, jest słońce, jest nadzieja..
    Dobrej niedzieli M💖

    OdpowiedzUsuń
  3. Magnolie mnie nie lubią, albo ja nie potrafię o nie dbać :-)
    Miałam dwie. Miałam to dobre określenie.

    Swoją drogą, uwielbiam ten czas kwitnienia. Dla mnie najbardziej oczekiwany czas

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobno nie znoszą przeciągów, a magnoliowa młodzież bardzo wrażliwa jest na przymrozki, no i adaptacja w nowym miejscu trwa dość długo. Moja, w dawnym miejscu zamieszkania zakwitła dopiero po kilku długich latach.
    Maj, jak dla mnie, to najpiękniejszy miesiąc w roku.
    Pozdrawiam Graszko 💕💞

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te magnolie :) u nas przymrozki tak do -5, ale ogólnie jest fajnie. Czeremcha już przekwitła, ale zapach był cudny, nawąchałam się. Wiosna, panie sierżancie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu! Łaskawie przyszła 😉
    Miejmy nadzieję, że zostanie na dłużej.. Chociaż dzisiaj od rana wiatrzycho znowu szaleje, przyniesie zmianę jak nic! Pytanie tylko, jaką!?
    Pozdrawiam cię Aniu 💖

    OdpowiedzUsuń