Translate

sobota, 8 lutego 2014

" W życiu swojem całem...

...żarcie nie jest ideałem".  Podobno!

Nie wiem kto to powiedział... coś mi się po łepetynie Boy Żeleński kołace, ale pewna nie jestem.
I jeszcze poranna rozmowa z moim starym Drugorodnym:

- Czy ja o czymś nie wiem??!! Ciągle na uczelni albo w pracy siedzę, więc chyba coś mnie ominęło!

- Ale, że co??!!

- No jakaś epidemia głodu nadciąga albo wojna światowa??!!

- Nie kumam!!!

- No przecież ostatnio w jednym żarciu siedzisz! Cały czas "gary" gotujesz! Nie to, żebym był niezadowolony, co to to nie, ale może idź do kina, albo co....

Muszę to przemyśleć. Ale póki co, łosoś według Mireczki(mojej koleżanki), rosół z prawdziwej wsiowej kury i sałatka wielowarzywna :)))

Rosół się gotuje, czasu wymaga...sałatka też w trakcie.
A teraz łosoś...w galarecie - składniki:
- najpierw gotujemy wywar warzywny z dodatkiem liścia laurowego i ziela
-  warzywa po ugotowaniu wyciągamy, wkładamy łososia i gotujemy ok. 10 min.
- wszystkie warzywa trzemy na tarce o dużych oczkach, mieszamy ze sobą
- po ugotowaniu  i ostygnięciu łososia, układamy składniki warstwowo i zalewamy, wcześniej doprawionym i ostudzonym oraz przecedzonym, wywarem.
Kolejność warstw:
- łosoś
- drobno pokrojony koper
- warzywa
- świeży ogórek
- kleksy majonezu na plastry ogórka
- zalać wywarem wymieszanym z żelatyną

Ps.  łosoś w tej postaci jest przebojem w mojej pracy :))

24 komentarze:

  1. Smacznie u Ciebie. U mnie rosołek podobny, z dużą ilością warzyw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mamy dzisiaj ucztę :)
      Szczerze mówiąc dawno nie robiłam, ale trafiła się kura, więc oto i jest :))

      Usuń
  2. Świetny pomysł.... chętnie kiedyś skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eNNko, polecam :)
      przepis bardzo łatwy, szybki w wykonaniu...i wychodzą delicje :))

      Usuń
  3. Mam dyzur niedzielny w kuchni.... Z Twojej propozycji skorzystam, bo losos to smaczna ryba. Twoim przepisem zablysne, jestem pewna /smiech/!!!
    Serdecznosci
    Judyta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Judyto, chwalić Cię będą pod niebiosa, gwarantuję :))))

      Uściski ślę :)

      Usuń
  4. Obiad widzę na bogato
    na trzy dni jedzenia
    a deser?
    zjadłabym jakiś dobry deser

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julio, deseru, póki co, nie ma....za dużo szczęścia na raz :)))))

      :*

      Usuń
  5. I jak tu takiemu dogodzić> Nie zrobisz obiadu źle, ślęczysz przy garach to jeszcze gorzej:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie dogodzisz...a powiadają, że to niby baby chimeryczne są :))))))))

      Synusiowi wybaczone, bo on wszystko w dobrej wierze....

      Usuń
  6. Pysznie dziś tu u Ciebie, Mamo Maminka :)

    Przepis podeśle siostrze do zrobienia, bo ona bardziej zna się na kuchni, ja to z zamiłowania jestem cukiernikiem w domciu :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A widzisz, to jesteś lepsza ode mnie...słodka dziewczyna ;)))

    A tak serio, to piekarka ze mnie marna. Oczywiście upiekę, żeby nie było, ale szału nie ma :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja tak mam przy 'garach'. A pieczenie to moja pasja, to przy tym (zaraz po fotografowaniu) relaksuję się i wyłączam myśli. Mogę w tym babrać się wiele godzin i to mnie nie męczy...

      Usuń
    2. Mój wrodzony(albo nabyty) brak cierpliwości nie pozwala mi wypiekanie cudowności, pochłaniających jednak wiele czasu :))

      Usuń
    3. A ja dzięki temu i pracach manualnych z bibuły nauczyłam się cierpliwości :)

      Usuń
    4. No ja trenuję z decou, ale średnio mi idzie....szałaput ze mnie ;)))

      Usuń
  8. ależ smakowicie zapowiedziałaś ten przepis, zrobię :) lubię łososia w galarecie

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. właśnie gotuję wywar z warzyw, łosoś czeka na swoją kolej :) lubię tak w nocy :)

      dziękuję za inspirację :)

      Usuń
  10. Nosz, kurczę, będę musiała zrobić, nie mam innego wyjścia...
    Sąsiadka zza płota

    OdpowiedzUsuń
  11. P.S. Ale tak w ogóle to nazwałabym tę wersję - "Ryba po grecku inaczej" ;)))
    Sąsiadka zza płota

    OdpowiedzUsuń
  12. zaraz tam po grecku...może by tak dla odmiany po rusku ;)

    OdpowiedzUsuń