Brzydka Hanka
Brzydka Hanka chudą była
Swą chudością się chełpiła
Dokuczała grubej Kaśce
- jak sposobność była
Gruba Kaśka pochlipała
Acz ripostę szykowała
Gruba jestem, nie zaprzeczę
Piękna jednak - zły człowiecze
Sprzymierzeńcem moim dieta
Sport, warzywa, bez kotleta
Kilogramów mi ubędzie
A ty zawsze brzydką będziesz.
*************************
Pan Profesor
Pan Profesor, człek stateczny
Poznał Krysię apetyczną
Krysia biustem zanęcała
W diabli poszła zacność cała.
*************************
Natrętne Bączysko
Natrętne bączysko
Kąsało byczysko
Byczysko kopnęło
Bączysko czmychnęło.
********************
Super, uśmiechnęłam się o poranku.
OdpowiedzUsuńWitaj Luśka :)
UsuńFajnie, że się uśmiechnęłaś, bo tu właśnie oto chodzi :)))
Trochę groteski i absurdu przyda się w tym naszym poważnym życiu i przerośniętym ego ;))
:))
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam przytyć, a teraz mi się metabolizm pozmieniał i muszę liczyć kalorie, bo momentalnie tyję. Co za życie...
Trzymaj się, Maminko, trzymaj się tego, co piękne. :*
No widzisz , a u mnie to jest tak, że już od samego patrzenia na jedzenie, szczególnie słodycze, tyję ;))
UsuńDobrego dnia Emmo :)